Właśnie dziś ukazał się Gigant Mamut: "Tarzan z Kaczogrodu", zapraszam do zapoznania się z składem, recenzja i przykładowe stronami

- Na tropach Feniksa - 34 strony - rys. Giovan Battista Carpi
- Młodzi Skauci i Świątynia Małp - 14 stron - 4-rzędowy komiks zmieniony w 3-rzędowy - nowe kolorowanie!
- Tajemnice Czarnej Dżugli - 48 stron
- Do odważnych świat należy - 30 stron - komiks był już w GP 52 pod tym samym tytułem
- Wakacje i plantacje - 26 stron
- Czary z wody - 37 stron - komiks był już w GP 51 pod tym samym tytułem
- Zaginiony uczony - 37 stron - nowe kolorowanie!
- Powrót Kwarzana - 37 stron - rys. Giorgo Cavazzano
- Lekarstwo na pecha - 34 strony - nowe kolorowanie!
- Rybka zwana Kwango - 30 stron - nowe kolorowanie!
- Legenda złotej groty - 35 stron - komiks z serii "I mercoledì di Pippo"
- Wakacje dla bogaczy - 36 stron - scen. i rys. Giorgo Cavazzano
- Prywatne życie rośliny - 28 stron
- Łowca goryli - 26 stron - nowe kolorowanie!
- Siódma skrzynia - 29 stron - komiks był już w DiS 40 jako" Tajemnica siedmiu skrzyń
- Ostatni osobnik - 35 stron - scen. i rys. Romano Scarpa - pierwszy komiks z Kaczencją

Recenzja miała być wcześniej, lecz dopiero wczoraj (!) skończyłem czytać ten tom, więc przepraszam, ale za to dokładnie skomentuje każdy komiks z tomu:
Jeżeli ktoś nie zakupił wcześniej MegaGiga "Koszmar z Ulicy Kaczej", czy Mamuta "Wywirgrosze" to może się zaskoczyć, ponieważ od tych tomów jest nowa czcionka, nie wiadomo czy nowa czcionka będzie też w Gigancie, także mamy wprowadzenie do tomu, które już - zwyczajnie - ma tylko jedną stronę (w tym większość zajmuję ilustracja), a pierwszy komiks to "Na tropach Feniksa", z debiutem Kinga (który potem był w kilku komiksach, ale o tym później), jak domyślacie się z tytułu jest to komiks o poszukiwaniu feniksa, ale nic mylnego, o poszukiwaniu feniksa jest na stronach 4, 5, 7, 32, 33, cały komiks ma 34 strony, na początku jest mowa o tym, że Kwakefeller szuka feniksa, którego widziano w Afryce, potem przez 30 stron nic nie mamy o feniksie, a na ostatnich 3 stronach siostrzeńcy odnajdują jako "feniksa", który okazał się strusiem. Dlaczego mi się on nie podoba, ponieważ najpierw mówią o Kwakefellerze, a potem przez cały komiks go nie ma, a wątek feniksa był potraktowany całkiem pobieżnie, przez to komiksowi daję tylko 6/10, szykowałem się na coś dobrego, a okazało się coś słabego, co ratują tylko rysunki i King. "Młodzi Skauci i Świątynia Małp" to komiks zrobiony dla Disney Studio zaprezentowany w wersji 3-rzędowej z nowym kolorowaniem, komiks krótki z rysunkami dosyć słabymi, ale za to scenariusz jest prosty i nie ma żadnych błędów, więc 6,5/10. "Tajemnice Czarnej Dżungli" to najdłuższy komiks z tym numerze, oryginalnie w dwóch częściach, tu po prostu jest 1. strona 2. części lecz bez napisu "druga część", dla kogoś kto nie zna się na komiksach Disneya może to nie być zauważalne. Rysunki w nim są dobre, lecz materiały są złe, niektóre strony wyglądają porządnie, a niektóre karygodnie (pogrubione kreski, usunięcie kilku kresek), ale scenariusz jest znakomity, mamy trochę nawiązań do początku kina, a w ogóle jest to parodia "I misteri della jungla nera" E. Salgari'ego, w sumie komiks dostaje mocne 8/10. "Do odważnych świat należy" to reprint (sprzed 7 lat) to komiks duński, lecz z naprawdę dobrymi rysunkami Fecchi'ego, z dobrych scenariuszem (7 strona - znakomita), lecz z zakończeniem bardzo przewidywalnym, bez zakończenia 8,5/10, z zakończeniem 7,5/10. "Wakacje i plantacje" to już włoski komiks, który pokazuje, że Sknerus nie musi być aż takim twardym biznesmenem, lubię takie komiksy, mamy trochę ekologii w komiksie (ale nie za dużo, po aż się komiks wstrętny robi), no mogę dać 7/10. "Czary z wody" to także reprint sprzed 7 lat, który jest do prostu dobry, nie wiem dokładnie dlaczego, ale tak jest, 7,5/10. "Zaginiony uczony" to duński remake włoskiego komiksu, porównując pierwszą stronę oryginału z tą wersją to trzeba powiedzieć, że obie wersję są inne i obie są równie dobre, warto też zwrócić uwagę, że komiks ukazał się u nas z nowym kolorowaniem, a komiks trzeba powiedzieć jest dobry, ma wiele zwrotów akcji, dużo bohaterów, ładne rysunki dżungli, w sumie 8,5/10, nawet duńskie rysunki Mikiego nie przeszkadzają! "Powrót Kwarzana" to jest komiks z Kingiem, czy nie jest (wg Inducks), baza pokazuje mi, że ten nie zalicza się do serii z Kingiem, ani nawet do komiksów z nim, czyżby to błąd? Po pierwsze nie mamy, żadnego nawiązania do tego komiksu, więc może być to inny goryl King, ponieważ jest inaczej narysowany. Po drugie jednak jest to te samo miejsce Górna Afryka - NgoroNgoro. Po trzecie zachowanie Kingów obu komiksach jest podobne. Po czwarte jest to ten sam scenarzysta tych komiksów. Więc czy jest to ten sam King czy nie, sądzę, że jest to ten sam King, a inny wygląd jest spowodowany zwianą rysownika, co do braku nawiązań, może on został zrobiony poza główną serią, ale także nie wiemy jak wyglądają inne komiksy z tej serii, co do braku postaci w Inducks, został wysłany kilka miesięcy temu raport, który czeka. A komiks jest lepszy od pierwszego, lecz słaby, na siłę nawiązania do Klondike, nie wykorzystana postać Dziobasa, na szczęście scenariusz w miarę się klei, więc 6,5/10. "Lekarstwo na pecha" jest komiksem dobrym, który ma po pierwsze dobre rysunki, po drugie dobry scenariusz (podzielony w pewnych momentach na dwa), w sumie 8/10. "Rybka zwana Kwango" to komiks, który po pierwsze ma tragiczne (czasami) rysunki, po drugie przeciętny scenariusz, ogólnie cały jest słaby, jedyną dobrą rzecz, którą mogę powiedzieć o komiksie to ma dobre kolorowanie, 4/10. "Legenda złotej groty" to komiks z serii "I mercoledì di Pippo", czyli komiksy, gdzie Goofy piszę książkę, ten komiks jest taki jak zawsze śmieszny, dziwny, zero czegoś lepszego, rysunki są przeciętne, w sumie daję to tylko 7,5/10, a bardzo lubię komiksy z tej serii. Kolejny komiks (scen. i rys. Cavazzano) pt. "Wakacje dla bogaczy" to jeden z najlepszych komiksów w tym tomie, który ma wszystko co powinien mieć komiks: świetne rysunki, świetny scenariusz, który także jest śmieszny. Jeden z najlepszych komiksów Cavazzana, jakie czytałem, 9/10! "Prywatne życie rośliny" to komiksów, który mi się spodobał, ponieważ dzieje się w nim wiele rzeczy, jest podróż, ale nie zajmuje ona za dużo miejsce, ale także koniec jest dobry, ponieważ i Donald, i Goguś mają szczęście, 8/10. "Łowcy goryli" to duński komiks z Mikim, w przeciwieństwie do "Zaginionego uczonego" rysunki mnie tu denerwują (szczególnie Goofy), a także scenariusz jakiś najwyższych lotów nie jest, tylko 6,5/10. "Siódma skrzynia" to reprint jeszcze z "Donalda i Spółki", dobrze, że go opublikowano ponownie, ponieważ jest znakomity, scenariusz tak zrobiony by jak najwięcej razy mówić liczbę 7, początek jest lepszy niż końcówka, lecz jej nie można nic zarzucić, ale po kilkunastu stronach można byłoby się wnerwić z powodu takiej liczby siódemek, w sumie daję 8,5/10. "Ostatni osobnik" to ostatni komiks w numerze, lecz jest to pierwszy komiks w historii z Kaczencją, a także chyba najlepszy z całego tomu komiks, a także ma wspaniałe rysunki Scarpy, wszystko to daje znakomity komiks, jeden z najlepszych komiksów Scarpy jakie czytałem, a trzeba powiedzieć, że jestem fanem komiksów Scarpy. Nie wiem co jest w tym komiksie znakomitego, ponieważ cały komiks jest znakomity, każda strona, każdy rysunek, chciałbym dać 10/10, lecz coś mi brakuje: porządnego kolorowania. Egmont robi nowe kolorowania przeciętnych duńskich komiksów z lat 70-tych, ale na kolorowanie jednego, znakomitego komiksu Scarpy ich nie stać, wielki minus dla Egmontu.

Kupić czy nie?
Wg mnie jest to najlepszy tom Mamuta w tym roku (a jest to pierwszy w tym roku), a tak na serio, jest on podobnie dobry jak dostępny w sprzedaży MegaGiga, lecz tamten oprócz znakomitego komiksu Gottfredsona, resztę komiksów ma trochę słabszą, a ten tom polecam fanom Sknerusa, duńskich komiksów oraz Scarpy (takim jak ja), a następny 512-stronny tom w Polsce to MegaGiga "Bezbłędny rycerz", skład nie jest jeszcze znany, ale mam przeciek, że jest w nim Trzy próby z MAM 2, o reszcie komiksów nie wiem, ale mam nadzieję, że będą to albo nowe komiksy, albo reprinty z lat 90-tych.

Przykładowe strony:(kliknij, aby powiększyć)

0 Comments