Dziś ukazał się nowy "Kaczor Donald", jak zwykle kosztuje 6,99!

- Nowe życie - 9 stron - scen. Olaf Morianrty Solstrand, rys. Ferioli - Goguś
- Piraci prosto z drzewa - 7 stron - scen. Sune Troelstrup, rys. Santanach - Siostrzeńcy
- Królowa barbażyńców - 12 stron
- Stary element - 1 stron - rys. Carl Barks - komiks był już w KGD 2 i KD 2011-34 pod tym samym tytułem
- A gdybym buł młotkowym - 1 strona

Tylko 30 stron komiksów w tym jedna strona reprintu komiksu przed miesiąca! Na dodatek papier dość słaby, taki sam jak od podwójnego numeru Tak mogę krótko skomentować ten numer. A dokładniej...

Okładka jest wg mnie ładna, ale ostatnio są same ładne okładki. W numerze mamy tylko trzy dłuższe (ponad 1 strona) komiksy, pierwszy z nich ma tylko 9 stron i jest to "Nowe życie" Ferioli'ego, nie byłem pozytywnie do niego nastawiony przed przeczytaniem, ale przeczytałem go, bardzo mi się spodobał (nietypowy), z dobrymi rysunkami Ferioli'ego i mogę dać 8/10. Potem mamy reklama płyty CD "Fineasz i Ferb" oraz reklamę tomików (z jednym błędem, jest pokazana okładka przyszłego numeru Giganta), kolejny, krótszy komiks pt. "Piraci prosto z drzewa" to już gorszy komiks, scenariusz nie jest najgorszy, ale rysunki - na niektórych rysunkach jabłka wyglądają jakby były miękkie jak pomidory, a na niektóry, że są twarde, w sumie mogę dać komiksowi 6,5/10. Potem mamy reklamę "Komiksu filmowego" oraz inne działy (w tym aż dwie strony "Łamacza głowy"!). Ostatni dłuższy komiks w tym numerze "Królowa barbarzyńców" jest to bardzo dobry komiks przygodowy m.in. z Wujkiem Sknerusem, nie jest on zbytnio przedłużony (jak część duńskich komiksów), rysunki mogłyby być lepsze, ale mogą być - komiks zasługuje na 8,5/10. Komentując następny komiks, wykorzystam fragment recenzji przed kilku tygodni: "[Potem] mamy 1-stronicówkę Barksa z Kaczogrodu, jest to jedna z moich ulubionych tak długich komiksów, ponieważ jest śmieszna do bólu, 10/10, a może jeszcze więcej powinna dostać.", dlaczego wykorzystałem ten fragment recenzji? Ponieważ powtórzyli komiks Barksa z czterech numerów temu! To już jest druga taka sytuacja w tym roku, miejmy nadzieję, że skończy się na drugim wydaniu, a nie tak jak przy "Liczeniu owiec", kiedy komiks był trzy razy. Na kolejnej stronie mamy "Kacze wieści", tym razem naprawdę kacze, jest w nich informacja, że Kari Korhonen przyjedzie do Łodzi, więcej informacji podamy w osobnym newsu. Ostatni komiks numeru to "A gdybym był młotkowym", komiks przetłumaczył p. Rutke, trzeba powiedzieć, że to bardzo dobry komiks, kolejny serii do scenariusza Corteggiani'ego z Mikim, daję 8,5/10.

Opłaca się czy nie? Wg mnie już znacznie bardziej opłaca się kupić poprzedni numer, ponieważ w obecnym jest mało komiksów, a te które są, nie są najwyższych lotów.


Przykładowe strony:(kliknij, aby powiększyć)

0 Comments